Heiro przegrało w zaległym meczu wyjazdowym z MKF Grajów 4-3. Nasza drużyna kapitalnie grała w pierwszych dwudziestu minutach prowadząc 3-0.
MKF 99 Grajów – Heiro Rzeszów 4-3 (0-3)
Bramki dla Heiro: Klimowicz Artur 2, Krawczyk Piotr 1
Heiro: Zawora (Latusek) – Krawczyk P, Krawczyk Ł, Klader, Przybyło oraz Klimowicz, Depta, Sroka.
Po trzech zabójczych wyjściach w pierwszej połowie Heiro prowadziło 3-0. Piękne mocne strzały Piotra Krawczyka i Artura Klimowicza nie zdołał zatrzymać golkiper gospodarzy. Po przerwie gospodarze jednak mieli już więcej szczęścia w konstruowanych akcjach ofensywnych. Pierwszy gol padł po rykoszecie źle ustawionego naszego obrońcy. Na 2-3 gospodarze strzelają bramkę, chociaż piłka powinna paść łupem bramkarza (strzał nie był silny, ale Tomasz Zawora był zasłonięty). Trzeci gol to prezent naszej drużyny a mowa tu o rzucie karnym sprokurowanym przez Zaworę. Gospodarze strzelają kolejną bramke i robi się 3-3. Niestety to nie koniec trafień dla miejscowych i po wstrzeleniu piłki z rzutu rożnego zawodnik gospodarzy dobrze wyprzedza obrońce Heiro zdobywając gola jak się później okazało zwycięskiego.
Trzeba podkreślic iż drużyna z Grajowa to bardzo mocna drużyna, którą możemy określić jako najmocniejszego rywala w II lidze pod względem umiejętności. Być może rok 2011 będzie bardziej szczęśliwy dla Heiro.