KU AZS UMCS Lublin oraz Tomy Więcpol futsal team Stobierna zostały zaproszone do udzialu w procesie licencyjnym na grę w I lidze. Oba zespoły zakończyły sezon 2010/11 na miejscach, odpowiednio drugim i trzecim. Akademicy byc może postarają się o grę w I lidze jednak start Tomy Więcpol na tym szczeblu to praktycznie rzecz niemożliwa.

AZS Lublin walczył do ostatniej kolejki o awans. Zespół Tomasza Bieleckiego tylko gorszą różnicą bezpośrednich spotkań przegrał z MKF 99 Grajów. Zakładając, że AZS powędruję ligę wyżej w II lidze pozostałoby 5 zespołów z tego sezonu: Tomy Więcpol Stobierna, Góral Tryńcza, Fair Play Mielec, Heiro Rzeszów (wszystkie z Podkarpacia) oraz UKS Futsal Nowiny (świętokrzyskie). Do tego najprawdopodobniej ekipa Wisły II Kraków (małopolskie) i być może kilka ekip o których pisaliśmy w poprzednich odcinkach. W dalszym ciągu jest to jedak wielka zagadka.

Pojawił się też pomysł stworzenia odrębnej, podkarpackiej II ligi. W skład mieliby wchodzić aktualni drugoligowcy oraz zespoły chętne do gry w III lidze podkarpackiej czyli: Przeworsk, Krosno, Nowa Dęba i Rzeszów. Powstałaby ciekawa II liga futsalu.

Heiro w dalszym ciągu nie otrzymało oficjalnych informacji co do procesu licencyjnego. Sprawa wygląda więc bardzo niepoważnie od strony Wydziału Futsalu. W internetowym serwisie Futsal Ekstraklasy pojawiły się terminy licencyjnie między innymi dla … II ligowców. Ciekawe jak może pojawić się termin, jeżeli kluby nie otrzymały nawet wytycznych w sprawie licencji (podręcznik licencyjny) ! Mamy nadzieję, że ta kwestia szybko zostanie przez WF załatwiona.

W dalszym ciągu trwa przegląd możliwości pozyskania nowych zawodników. Bez znaczenia jest przeszłość zarówno futsalowa jak i na boisku trawiastym, wiek czy warunki fizyczne. Liczą się chęci no i umiejętności, które trener Łukasz Krawczyk sprawdzać będzie na treningach i w sparingach. Drużyna musi mieć bardzo stabilny trzon, złożony z sumiennych zawodników. „Dziki” mają w tym sezonie pokazać zupełnie nowe oblicze, które w porównaniu z poprzednim sezonem ma zadowalić fanów rzeszowskiego futsalu. Przede wszystkim zespół ma grać widowiskowo i skutecznie. Do kadry Heiro powrócić mają Ernest Kiczek i Marcin Pietrucha, a oprócz nich zobaczymy kilku nowych zawodników.

Intensywnie klub rozgląda się za bramkarzami. Na dzien dzisiejszy do dyspozycji są Tomasz Zawora i Łukasz Latusek. Pierwszy z nich jednak, być może wyjedzie w sprawach zawodowych za granicę. Wówczas sytuacja z bramkarzami będzie delikatnie rzecz ujmując kiepska.

Sezon prawdopodobnie ruszy końcem października (tak było w zakończonych rozgrywkach). Poważne przygotowania Heiro ruszyłyby więc w środku lub końcem września.