Heiro Rzeszów walczyło o awans do kolejnej rundy na turnieju w Krakowie. Ostatecznie rzeszowska drużyna zanotowała jedno zwycięstwo
i dwie porażki, co dało jej trzecie miejsce w tabeli. Najlepszy okazał się Krakbet Kraków. Lider pierwszej ligi futsalu nie zaznał goryczy porażki
i to właśnie on wystąpi w ćwierćfinale Halowego Pucharu Polski.

– Był to dla nas pożyteczny turniej. Priorytetem są dla nas Mistrzostwa Podkarpacia, a starcia z mocnymi rywalami dają dobry obraz naszej
drużyny – ocenia Łukasz Krawczyk, prezes rzeszowskiego klubu.

Krakbet Kraków – Heiro Rzeszów 6-2 (3-1)

– Z Krakbetem, jak na różnicę potencjałów, zagraliśmy bardzo dobrze. Szkoda, że straciliśmy gola na 1-0 po ewidentnym błędzie sędziego, bo to nas trochę podłamało. Rywal to bardzo dobry zespół i wynik 6-2 oceniam jako dobry – mówi prezes Heiro.

Akademia Futsal Tarnów – Heiro Rzeszów 7-4

Relatywnie dobrej dyspozycji z pierwszego meczu, Heiro nie zaprezentowało w drugim pojedynku. Zespół z Tarnowa szybko wypracował
sobie wysokie prowadzenie i Rzeszowianom nie udało się odrobić strat. – To był bardo słaby mecz w naszym wykonaniu. Weszliśmy na parkiet
po długiej przerwie, bez odpowiedniej rozgrzewki i koncentracji. Próbowaliśmy gonić wynik, ale sędziowie przyznali naszym zawodnikom dwie
niesłuszne czerwone kartki – podsumowuje Krawczyk.

Heiro Rzeszów – Westovia Okna Pawłowski 5-2 (0-1)

– Z Westovią zagraliśmy bardzo ambitnie. Chcieliśmy pokazać na co nas stać i pokonaliśmy rywala głównie zaangażowaniem i walecznością –
zaznacza gospodarz Heiro. Istotnie podkarpacka ekipa w ostatnim spotkaniu spisała się bardzo dobrze. Trzeba zaznaczyć, że Westovia przed tym
pojedynkiem miała jeszcze teoretyczne szanse na awans, ale Heiro ostatecznieją jej pozbawiło.

Pozostałe wyniki:

Akademia Futsal Tarnów – Westovia Okna Pawłowski 0-7 (0-4)
Krakbet Kraków – Westovia Tarnów 3-3 (0-1)
Akademia Futsal Tarnów – Heiro Rzeszów 7-4
Krakbet Kraków – Akademia Futsal Tarnów 12-3