Mariano Konopka (po lewej) już od kilku sezonów broni barw rzeszowskiego Heiro. Zapytaliśmy argentynskiego skrzydlowego o kilka rzeczy tuż przed startem przygotowań do rozgrywek 1 ligi futsalu (start ligi 21 września br. – mecz w Rzeszowie z Kamionką Mikołów).

 

 

 

Do Heiro dołączyłeś kilka lat temu, ale w 1 lidze przyjemności gry nie miałeś. Czy uważasz, że Heiro jest przygotowane na grę na zapleczu Ekstraklasy ?

Poziom zespołów pierwszej ligi po restrukturyzacji może być bardzo różny. Będą drużyny z poziomu ekstraklasy jak i drużyny z poziomu drugiej ligi. Dzisiaj trudno określić jaki jest „poziom pierwszej ligi”. Na pewno w dniu dzisiejszym nie jesteśmy przygotowani, ale jestem pewien, że po treningach przygotowujących jak i po pierwszych meczach będziemy na poziomie.

Początek przygody z Heiro miałeś fantastyczny. Czy jest szansa, że w 1 lidze zobaczymy równie skutecznego Mariano ?
Szczerze mówiąc poziom podkarpackiego futsalu z sezonu 2009/2010 nie jest taki sam co dzisiejszy. Wtedy zobaczyliśmy jakie są początki futsalu w regionie. Dzisiaj, np. AZS Lublin czy Nowiny są dużo mocniejszymi zespołami niż wtedy, kiedy wygraliśmy drugą ligę. Aby zobaczyć skutecznego Mariano jak i skuteczne Heiro w 1-ej lidze musimy ciężko pracować i osiągać to samo tempo rozwoju co reszta drużyn. Bardzo mnie cieszą powroty do kadry Beniamina Kozdrasia, Krzysztofa Łodeja, kapitana Piotra Krawczyka i Ernesta Kiczka (dzisiaj w roli trenera). Na pewno z nimi jak i z nowymi zawodnikami skuteczność zespołu ponosi się zdecydowanie.

Czy gra drużyny jest inna niż kilka lat temu, kiedy przychodziłeś do zespołu ?
Zdecydowanie. Wtedy mieliśmy dobrych zawodników, z technicznego punktu widzenia, ale może bez doświadczenia kilku lat w futsalu. Mieliśmy też młodych zawodników, którzy dopiero zaczęli przygodę w tej dyscyplinie, a dzisiaj są niezbędni dla dobrego funkcjonowania zespołu. Dzisiaj, po kilku latach doświadczenia w 2-ej lidze, udało się nam uzupełnić w pewnym stopniu te braki.

Co jest najmocniejszym punktem zespołu, a nad czym należy jeszcze popracować ?
Najmocniejszym punktem według mnie jest indywidualny talent zawodników. Musimy popracować nad tym, aby koordynować te indywidualne właściwości, aby te „porywy indywidualnego talentu” dobrze i często współpracowały między sobą. Chodzi mi o rozwój taktyczny. Myślę, że przede wszystkim powinniśmy się skupić w taktyce.

Na co stać Heiro w sezonie 2013/14, 1 ligi ?
Myślę, że utrzymać się w 1-ej lidze jest w zasięgu ręki pod warunkiem, że będziemy się rozwijać na tempie reszty klubów. Aby to osiągnąć musimy celować w pierwszą połówkę tabeli. Uważam, że dobra komunikacja między trenerami i zawodnikami w zakresie „jaki cel chcemy osiągnąć” będzie kluczem do sukcesu. Każdy zawodnik musi dobrze znać jaki jest cel postawiony przez trenerów i grać do końca sezonu, mając ten cel w głowie.

Przybliż kibicom na koniec czym aktualnie prywatnie się zajmujesz i jakie masz plany na przyszłość ?
Aktualnie jestem na studiach magisterskich lotnictwa. Moimi najbliższymi celami są: skończyć studia i awansować do Ekstraklasy z Heiro 🙂.