W sobotę drużyna Heiro Rzeszów w bojowych nastrojach po pokonaniu lidera z Brzegu udawała się do Buska-Zdroju na spotkanie 14. kolejki 1.Ligi futsalu z tamtejszym Maxfarbexem, gospodarze jednak pokazali, że mecz meczowi nierówny
i szybko wybyli naszym zawodnikom futsal z głowy wygrywając 6-0.
Strzelanie bardzo szybko bo w drugiej minucie spotkania rozpoczął Dawid Porębski, osiem minut później wynik podwyższył Adam Przeniosło. Na trzy minuty przed końcem pierwszej połowy trzecią bramkę dla gospodarzy zdobył Tomasz Armatys.
W drugiej połowie gospodarze ponownie zaaplikowali podopiecznym Piotra Ożoga trzy bramki. Tym razem strzelanie rozpoczęło się dopiero w dwunastej minucie drugiej partii kiedy to do siatki trafił Jakub Wałach. W końcówce spotkania do siatki dwukrotnie trafił jeszcze Porębski, który ustalił wynik spotkania na 6-0. Pomimo porażki rzeszowianie pozostają na ósmej pozycji w tabeli, natomiast strata do siódmej drużyny z Buska Zdroju wzrosła do siedmiu „oczek”.
Maxfarbex: Gąsior, Wałach, Suchan, Grzesiak, Armatys, Mika, Zachariasz, Ślęczka, Przybył, Przeniosło, Porębski, Mroczka
Heiro: Zając, Warzybok, Przybyło, Hady, Moszczyński, Skalski, Olechowski, Dzięgiel, Krawczyk, Gąsior, Wdowik